Telefon z podpiętymi słuchawkami na kanapie

Summertime sadness – to wakacyjny przebój i prognoza dla światowej gospodarki

17 Lipiec 2025

  • "Under pressure": globalny wzrost gospodarczy rośnie najwolniej (poza okresami recesji) od 2008 r.
  • „Rock the boat” – rozhuśtane otoczenie makroekonomiczne, nie tylko pod względem geopolitycznym i napięć w wymianie handlowej, ale też wyzwań fiskalnych (pod tym względem Polska jest w tym samym gronie co m.in. Francja, ale tez generalnie wiele innych gospodarek strefy Euro czy w naszym regionie - Rumunia).
  • „Drop it like it’s hot” – w Europie gorące są nie tylko temperatury, ale także kwestia stóp procentowych w strefie Euro. Podobnie w Polsce – po długotrwałym, ostrożnym podejściu do kwestii obniżek, można spodziewać się pogoni za innymi krajami regionu, które obniżki stóp rozpoczęły wcześniej i zaszły w nich znacznie dalej.
  • „Cruel summer” w firmach – słaby popyt wymusza redukcje zapasów, cięcia kosztów, także zatrudnienia, co nie przebiega w radosnym, wakacyjnym rytmie
  • „Walking on sunshine” na rynkach kapitałowych – zdyskontowały one jak na razie dotychczasowe ryzyka i odnotowują już wzrost wartości aktywów.
  • „Ciągle pada” to jednak nuta optymizmu na przekór warunkom zewnętrznym – co więcej nawet na tle nieźle rokującego regionu Europy środkowej  Polska wyróżnia się in plus (wzrost gospodarczy, konsumpcja, inwestycje) i można z pewnym optymizmem patrzeć w przyszłość, chociaż chmury zbierają się na horyzoncie deficytu finansów publicznych

"Under pressure": Globalny wzrost gospodarczy pozostanie niemrawy, na poziomie +2,5% w 2025 r., tj. najmniej (poza okresami recesji) od 2008 r. Nawet jeśli globalny handel towarami może uniknąć całorocznej recesji w 2025 r., to w opinii Allianz Trade niepewność i wojna handlowa zapewne nadal będą ciążyć w 2026 r. Prognoza dla USA została podniesiona o +0,8pp do +1,6% w latach 2025-26 ze względu na niższe efektywne cła. Strefa euro powinna odnotować wzrost na poziomie +1,2%, w dużej mierze napędzany przez mniejsze gospodarki, podczas gdy Niemcy mają odnotować wzrost o +1% dopiero w 2026 r. po +0,1% w 2025 r. Rynki wschodzące wykazują mieszane wyniki, niektóre korzystają z aprecjacji walut i zwiększonych przepływów inwestycyjnych, a zyski walutowe wynoszą średnio 10% od początku roku. Prognozy handlowe na 2025 r. sugerują niewielką poprawę: oczekiwać można, iż globalna wymiana handlowa towarami wzrośnie o +0,3% (a globalny handel towarami i usługami o +1%), napędzany ciągłym frontloadingiem i przekierowaniem przez rynki trzecie, choć prognozy na rok 2026 pozostają słabe, z oczekiwanym wzrostem wymiany jedynie o +1,2% z powodu utrzymującej się globalnej geopolitycznej niepewności.

Napięcia handlowe, ryzyka geopolityczne i wyzwania fiskalne mogą "Rock the boat". Ścieżka do naszego bazowego scenariusza ceł w USA zmaterializowała się szybciej od oczekiwań (tj. w miarę sprawne dochodzenie do porozumień, a nie pełna konfrontacja celna – przykładem tymczasowe porozumienie USA z Chinami) , ale globalna niepewność nadal utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie. Doprowadzi to w opinii Allianz Trade do zsynchronizowanego spadku cyklu gospodarczego zarówno na rynkach rozwiniętych, jak i wschodzących, ostatnio obserwowanego w drugiej połowie 2022 r., podczas szczytowej inflacji. Od czasu naszej ostatniej prognozy gospodarczej z kwietnia, globalna stawka celna importowa USA została obniżona z 25% do 13%, ponieważ rozejm handlowy z Chinami obniżył dwustronną stawkę celną USA ze 103% do 39%, przeważając szale średnich taryf celnych na stronę ich spadku pomimo wyższych taryf sektorowych (samochody i części samochodowe na poziomie 25%, stal i aluminium na poziomie 50%). Jednak globalna amerykańska taryfa importowa jest nadal na najwyższym poziomie od 1940 r., a zbliżające się zagrożenia obejmują potencjalne dodatkowe cła w wysokości +50 punktów procentowych na UE i wzajemne działania taryfowe, przełożone jak na razie z 8 lipca na sierpień. Amerykańska administracja kontynuuje również analizy sektorowe pod katem potencjalnej nierównowagi, co może wiązać się z możliwymi dodatkowymi taryfami na produkty motoryzacyjne (w tym ciężarówki), miedź, tarcicę, farmaceutyki, samoloty komercyjne, silniki odrzutowe i części do nich oraz podstawowe i przetworzone minerały. Poza wojną handlową, Stany Zjednoczone stoją w obliczu poważnych wyzwań fiskalnych i monetarnych, przy prognozowanym deficycie fiskalnym przekraczającym 8% PKB do 2026 r. i rosnących płatnościach odsetek ze względu na wysoką inflację i ryzyko fiskalne, co może prowadzić do nerwowości na rynkach obligacji i dalszej deprecjacji USD. Prawdopodobieństwo recesji przekracza 30%, rosną więc obawy o stagflację w amerykańskiej gospodarce. W Europie wydatki na obronność przekraczają już w większości państw członkowskich NATO wymagany przez USA próg 3,5% PKB (na uzbrojenie), ale wąskie gardła zdolności produkcyjnych i zależność od finansowania dłużnego będą nadal wywierać presję na wzrost długoterminowych stóp procentowych. Atmosferę niepewności podtrzymują konflikty geopolityczne, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie. Podczas gdy konflikt ten spowodował wzrost cen ropy o ponad 20%, skutki gospodarcze tych podwyżek będą ograniczone, chyba że eskalacja doprowadzi do dalej idących, kluczowych zakłóceń (dostaw), takich jak zamknięcie cieśniny Ormuz, co może spowodować wzrost cen ropy do 120 USD za baryłkę.

Jeśli chodzi o stopy procentowe, w opinii Allianz Trade Fed będzie słuchał "(Sittin' on) The Dock of the Bay", podczas gdy EBC będzie preferować raczej melodię "Drop It Like It's Hot". Banki centralne przyjmują mocno rozbieżne podejścia, a amerykańska Rezerwa Federalna utrzyma stopy procentowe na poziomie 4,5% do grudnia w związku z obawami o inflację, która do IV kwartału 2025 roku ma osiągnąć szczyt na poziomie 3,9%. Oczekujemy, że Fed do III kwartału 2026 roku obniży stopy do 3,5%. Z kolei EBC działa odmiennie – będzie kontynuował cykl luzowania w obliczu niskiego wzrostu i dezinflacji, przed końcem bieżącego roku obniżając stopy do 1,5%.

Na rynkach wschodzących 32 duże gospodarki, które odpowiadają za ponad 35% globalnego PKB, będzie w drugiej połowie 2025 r. łagodzić politykę pieniężną, którą wspierać będzie trwająca aprecjacja ich walut i spadająca inflacja; 23 z nich będzie kontynuować łagodzenie polityki pieniężnej do końca 2026 r. W tym gronie zidentyfikować można cztery ich grupy:

(i)                  te, które odważnie przewodzą trendowi z ambitną ścieżką obniżek stóp do końca 2026 r., często wychodząc od dwucyfrowej inflacji (Meksyk, Węgry, Argentyna, Turcja), ale grozi im wyhamowanie w przypadku dalszego wzrostu cen ropy naftowej i/lub przyspieszenia deprecjacji walut;

(ii)                 (ii) te, które początkowo były odważniejsze, ale teraz są ostrożne, ponieważ inflacja ponownie podnosi w nich głowę (Czechy, Kenia);

(iii)               (iii) ci, którzy zostali w blokach, ale wkrótce ruszą (z obniżkami stóp) i wyprzedzą Fed (Polska, Rumunia), dzięki aprecjacji waluty i umiarkowanemu wzrostowi prowadzącemu do powrotu inflacji do celu

(iv)               (iv) ci, którzy będą dążyć do umiarkowanych obniżek stóp (Chiny, RPA, Maroko, Indie, Indonezja, Filipiny, Tajlandia, Tajwan, Malezja, Wietnam), ponieważ zbliżają się do końca swoich cykli łagodzenia i równoważą ryzyko inflacyjne, wzrostowe i walutowe.

Brazylia pozostaje wyjątkiem w tym gronie, kontynuując swój własny, zbliżający się do końca cykl podwyżek stóp w celu walki z inflacją.

W firmach, nawet w największych korporacjach pobrzmiewa "Cruel summer", gdyż optymalizują one zapasy i w opinii Allianz Trade dostosowują swoje strategie cenowe, aby utrzymać rentowność w środowisku słabego popytu. Rynek pracy wykazuje oznaki normalizacji, można spodziewać się nawet zwolnień, ponieważ firmy koncentrują się na wydajności i cięciu kosztów. Wzrost inwestycji jest nieśmiały, szczególnie w Europie, gdzie mimo iż warunki kredytowe ulegają poprawie, to jednak w dosyć ograniczonym stopniu. Wzrost akcji kredytowej w strefie euro to więc zaledwie +2%, pomimo obniżenia stóp procentowych EBC o 200 pb. Tendencje w zakresie niewypłacalności (wysoka ich liczba, dużo wyższa niż przed pandemią) również stwarzają dodatkowe ryzyko, a globalny wskaźnik niewypłacalności wzrósł o +6,5% po I kwartale 2025 r.

Ponadto utrzymują się zagrożenia sektorowe, w szczególności w przemyśle motoryzacyjnym, ze względu na presję konkurencyjną i zmiany technologiczne. Sektor budowlany w Stanach Zjednoczonych wymaga uwagi ze względu na spadek rentowności wynikający z rosnącej presji płacowej i cięć przepływów imigracyjnych, co pogłębia niedobory siły roboczej i może prowadzić do opóźnień w realizacji projektów i problemów z płatnościami. Tymczasem sektor farmaceutyczny znajduje się na liście „do obserwacji”, ze względu na potencjalne zmiany regulacyjne i presję kosztową.

Tymczasem rynki kapitałowe w opinii Allianz Trade nucą "Walking on sunshine", pomimo niepokojów geopolitycznych. Rynki wyceniające ryzyko, w szczególności akcji, odnotowały szybkie ożywienie po wyzwaniach związanych z "Dniem Wyzwolenia". Weryfikujemy naszą prognozę, aby odzwierciedlić te pozytywne zmiany, biorąc pod uwagę fazę nadrabiania zaległości, ale bez oczekiwania znaczącej dalszej poprawy wyników w pozostałej części roku. Mimo tego taka trajektoria rozwoju sytuacji nadal pozostawiłaby europejskie rynki akcji na poziomie +18% od początku roku. Oczekiwać można, że stopy procentowe ustabilizują się na obecnych poziomach, z pewnym zakresem zmienności pod wpływem bieżących wydarzeń geopolitycznych. Pomimo niedawnej znacznej deprecjacji, nie przewidujemy długotrwałego osłabienia dolara amerykańskiego, wspieranego przez różnice w realnych stopach procentowych i wobec braku informacji, które mogłyby pociągnąć za sobą znaczny odpływ kapitału z USA. Usunięcie sekcji 899 z najnowszej, „pięknej” amerykańskiej ustawy podatkowej wzmacnia tę prognozę.

„Ciągle pada”, ale tak można oczekiwać poprawy w Europie środkowej. Przewidujemy, że wzrost gospodarczy w regionie osiągnie +2,3% w 2025 r. i przyspieszy do +2,9% w 2026 r. Po stosunkowo powolnym początku 2025 r. aktywność gospodarcza w Europie Środkowo-Wschodniej będzie stopniowo wzrastać przez cały 2026 rok. Szacujemy jednak, że wyniki w całym regionie będą się różnić: Czechy i Polska osiągną lepsze wyniki (niż reszta), podczas gdy Rumunia i Węgry prawdopodobnie osiągną wyniki słabsze. Ożywienie będzie napotykać na przeszkody ze strony wzajemnych i sektorowych taryf celnych w relacjach USA-UE, szczególnie w sektorze motoryzacyjnym. Chociaż bezpośredni popyt ze strony USA w gospodarkach Europy Środkowo-Wschodniej stanowi jedynie około 1,5% PKB, to wpływ ten jest wzmacniany przez zintegrowane łańcuchy dostaw, zwłaszcza te powiązane z Niemcami.

Tabela 1: Perspektywy gospodarcze dla Europy Środkowo-Wschodniej w skrócie

 

1

 

Popyt na rynkach lokalnych nadal będzie napędzał w regionie stopniowe ożywienie wzrostu w latach 2025-2026, wspierane przez silne bodźce fiskalne, które jednak w perspektywie średnioterminowej stwarzają zagrożenie dla finansów publicznych

•       Szacujemy, że wzrost gospodarczy w regionie wyniesie +2,3% w 2025 r. i +2,9% w 2026 r.

•       Po powolnym początku 2025 r. oczekiwać można, że aktywność gospodarcza w Europie Środkowo-Wschodniej będzie stopniowo wzrastać przez cały 2026 rok. Oczekuje się jednak, że wyniki w całym regionie będą się różnić: Czechy i Polska osiągną lepsze wyniki, podczas gdy Rumunia i Węgry prawdopodobnie osiągną gorsze wyniki. Ożywienie będzie napotykać na przeszkody ze strony amerykańskich wzajemnych i sektorowych taryf celnych, szczególnie w sektorze motoryzacyjnym. Chociaż bezpośredni popyt ze strony USA stanowi około 1,5% PKB w gospodarkach Europy Środkowo-Wschodniej, wpływ ten jest wzmacniany przez zintegrowane łańcuchy dostaw, w szczególności te powiązane z Niemcami.

•       Kontynuacja silnych bodźców fiskalnych w wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej może zagrozić finansom publicznym w średnim okresie, ponieważ koszty finansowania pozostały wyższe niż przed pandemią. Co więcej, są one nadal napięte w związku z działaniami mającymi na celu radzenie sobie z pandemią. Jedynie Czechy zdecydowanie rozpoczęły konsolidację fiskalną, podczas gdy Polska, Węgry, Słowacja i Rumunia są obecnie objęte unijną procedurą nadmiernego deficytu. Przewiduje się, że polityka fiskalna pozostanie luźna, co zagrozi finansom publicznym w perspektywie średnioterminowej.

•       Nierównowaga na rachunku obrotów bieżących z 2022 r. (wynikająca z bardzo wysokich cen energii) została w dużej mierze zlikwidowana. Wyjątkiem jest Rumunia, gdzie napływ kapitału netto nie pokrywa w całości deficytu zewnętrznego, zwiększając ryzyko kryzysu bilansu płatniczego.

2

 

Inflacja z ryzykiem wzrostu, a banki centralne spowolniły tempo łagodzenia polityki pieniężnej

 

•       Prognozujemy, że do końca 2025r. inflacja pozostanie powyżej celów banków centralnych w większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej, głównie z powodu ekspansywnej polityki fiskalnej, pomimo niedawnego spowolnienia wzrostu płac. Choć ograniczy to dynamikę wydatków gospodarstw domowych, wesprze również banki centralne w ich wysiłkach na rzecz ograniczenia inflacji. Zakładamy, że inflacja w regionie wyniesie średnio 4,0% w 2025 r. i 3,3% w 2026 r.

•       Podczas gdy poprawiające się perspektywy inflacji mogą pozwolić na pewne złagodzenie polityki pieniężnej, utrzymująca się wysoka inflacja bazowa ograniczy zakres obniżek stóp procentowych w 2025 roku. Według naszych szacunków niektóre banki centralne, na przykład w Polsce, przyjmą bardziej gołębie stanowisko, podczas gdy na Węgrzech i w Rumunii zakres obniżek stóp jest ograniczony.

•       Ogólnie rzecz biorąc, napięcia na rynkach pracy, luźna polityka fiskalna i podwyższona inflacja sugerują, że polityka pieniężna w całym regionie pozostanie ostrożnie restrykcyjna.

3

Ryzyko polityczne i społeczne

•       Wybory zaplanowano w Czechach (październik 2025 r.: izba niższa parlamentu), na Węgrzech (kwiecień 2026 r.: parlamentarne), na Łotwie (2026 r., parlamentarne), w Estonii (2026 r., prezydenckie) i w Bułgarii (co sześć miesięcy: parlamentarne), co stwarza pole do błędów politycznych w okresie poprzedzającym wybory lub po nich.

Grzegorz Błachnio
Allianz Trade
Artur Niewrzędowski
MultiAN PR
Przewidujemy ryzyko handlowe i kredytowe dzisiaj, aby firmy mogły mieć pewność działania jutro

Allianz Trade jest światowym liderem w zakresie ubezpieczeń należności handlowych i uznanym specjalistą w obszarach gwarancji ubezpieczeniowych, odzyskiwania należności, strukturyzowanego kredytu handlowego i ryzyka politycznego. Nasza sieć pozyskiwania informacji gospodarczych zapewnia możliwość analizy bieżących zmian w zakresie wypłacalności ponad 80 mln firm. Dajemy firmom pewność poprzez możliwość zawierania transakcji z zabezpieczeniem płatności. W razie nieściągalności należności wypłacamy odszkodowanie, ale najważniejsze jest to, że pomagamy ich w ogóle uniknąć. Każdorazowo, gdy zapewniamy ubezpieczenie kredytu kupieckiego czy inne rozwiązania finansowe, naszym priorytetem jest zapewnienie ochrony opartej na analizie biznesowej. Jeśli jednak wydarzy się coś nieprzewidzianego, nasz rating kredytowy AA oznacza, że posiadamy zasoby, wspierane przez Allianz, które umożliwią nam wypłatę odszkodowania, które pozwoli utrzymać dalsze działanie ubezpieczanej firmie. Siedziba główna Allianz Trade mieści się w Paryżu, ale firma obecna jest w ponad 52 krajach i zatrudnia 5.500 pracowników. W roku 2021 nasze skonsolidowane obroty wyniosły 2,9 mld €, a transakcje ubezpieczane w skali globalnej wiązały się z ekspozycją na poziome 931 mld €. Więcej informacji można znaleźć na stronie allianz-trade.pl
Ostrzeżenie dotyczące oświadczeń prognostycznych

Niniejszy dokument zawiera oświadczenia dotyczące przyszłości, takie jak prognozy czy przewidywania, które opierają się na aktualnych poglądach i założeniach kierownictwa i które podlegają znanym i nieznanym ryzykom i niepewnościom. Rzeczywiste wyniki, dane czy zdarzenia mogą odbiegać znacząco od przewidywanych czy domniemywanych w takich oświadczeniach prognostycznych. Różnice mogą wynikać ze zmian czynników, między innymi: (i) ogólnej sytuacji gospodarczej i konkurencyjnej w kluczowej działalności i na kluczowych rynkach Allianz, (ii) wyników na rynkach finansowych (szczególnie w zakresie zmienności, płynności, zdarzeń kredytowych), (iii) częstotliwości i wagi zdarzeń szkodowych, w tym w odniesieniu do szkód wynikających z katastrof naturalnych, a także zmian w kosztach szkód, (iv) trendów poziomów umieralności i zachorowalności, (v) poziomu odporności, (vi) poziomu braku płatności - szczególnie w segmencie bankowości, (vii) poziomu stóp procentowych, (viii) kursów walutowych, szczególnie EUR/USD, (ix) przepisów prawnych i regulacji, szczególnie podatkowych, (x) wpływu przejęć, w tym kwestii związanych z integracją i reorganizacją oraz (xi) ogólnych warunków konkurencyjnych w zakresie lokalnym, regionalnym, krajowym i/lub globalnym. Wiele z tych czynników może cechować się zwiększonym prawdopodobieństwem wystąpienia lub wyższą wagą skutków ich wystąpienia w przypadku wystąpienia ataków terrorystycznych i ich konsekwencji.